nie jadłam jeszcze takiej zupy, ale zawsze zakochuje się w niej bo ona tak piękny ma kolor! Z dodatkiem pomarańczy mnie zaskoczyłaś-musi dawać fajny posmak, z chęcią się skuszę!
Wczoraj natrafiłam na ten przepis i od razu zabrałam się za gotowanie. Zaintrygowało mnie połączenie marchewki z pomarańczą i szczerze powiedziawszy jestem pod wrażeniem. Osobiście sypnęło mi się nieco za dużo pieprzu i pikantny smak nieco zdominował potrawę. Mimo wszystko kwaśno-gorzki smak ze słodkim smakiem marchewki w tle wspaniale się skomponowały, a następnym razem będzie jeszcze lepiej :) Polecam wszystkim i zachęcam do gotowania ;p
Kolejny super przepis:) Zadziwiasz :)
OdpowiedzUsuńŚlinotok... MNIAM! Koniecznie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :D
UsuńNa pewno spróbuje :). Dziękuje za odwiedziny na blogu.
UsuńZ własnym musli pomyślę. Puki co powoli kieruje się na owsiankę :). Liony wyrzuciłam ;).
Liczyłam na specjalnych kalkulatorach ile kcal mogę jeść, aby chudnąć i wyszło mi ok. 1500. Staram się tyle jeść, ale zdarza mi się zjeść za mało.
Dziękuje za wspaniałe porady, przyjmuje do serca i staram się bardziej.
Swietna zupka! Do niedawna nie pojmowalam idei zupy marchewkowej, ale w koncu sie przelamalam :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo miałam :D
Usuńsmakowita!
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze takiej zupy, ale zawsze zakochuje się w niej bo ona tak piękny ma kolor!
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem pomarańczy mnie zaskoczyłaś-musi dawać fajny posmak, z chęcią się skuszę!
Świetna jest ta zupka/krem :) Mam u siebie podobny przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis :) Aż ślinka leci
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com
świetne przepisy
OdpowiedzUsuńzapraszam
zdrowawalkazkg.blog.pl
uwielbiam zupy kremy jeszcze do tego groszek ptysiowy i można się zajadać
OdpowiedzUsuńdopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem, zajrzyj jak masz czas :)
http://zdrowo-i-na-temat.blogspot.com/
jak robisz zdrowy wywar?
OdpowiedzUsuńGotuję włoszczyznę-> marchew, pietruszkę (nać i korzeń), seler (nać i korzeń), por oraz opaloną na ogniu cebulkę :)
UsuńWczoraj natrafiłam na ten przepis i od razu zabrałam się za gotowanie. Zaintrygowało mnie połączenie marchewki z pomarańczą i szczerze powiedziawszy jestem pod wrażeniem. Osobiście sypnęło mi się nieco za dużo pieprzu i pikantny smak nieco zdominował potrawę. Mimo wszystko kwaśno-gorzki smak ze słodkim smakiem marchewki w tle wspaniale się skomponowały, a następnym razem będzie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim i zachęcam do gotowania ;p